“Prawo Furmana”, czyli precedensowa sprawa przed Piłkarskim Sądem Polubownym PZPN !

Prawo Furmana”, czyli precedensowa sprawa przed Piłkarskim Sądem Polubownym PZPN !

W sezonie rozgrywkowym 2022/2023 Wisła Płock spadła z Ekstraklasy do Fortuna I Ligi. Po spadku, wykorzystując obecne przepisy piłkarskie PZPN, Wisła Płock jednostronnie rozwiązała kontrakt z zawodnikiem klubu Dominikiem Furmanem tym samym skracając jego kontrakt i „oszczędzając” na pozostałych do końca kontraktu pensjach zawodnika.

Zgodnie z obowiązującym art. 8 pkt. 5 uchwały nr III/54 z dnia 27 marca 2015 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej – Minimalne Wymagania dla standardowych kontraktów zawodników w sektorze zawodowej piłki nożne – „Klubowi przysługuje prawo do jednostronnego oświadczenia o rozwiązaniu.

Kontraktu bez winy Zawodnika poprzez oświadczenie złożone Zawodnikowi w formie pisemnej pod rygorem nieważności po spadku Klubu do niższej klasy rozgrywkowej na skutek rywalizacji sportowej, pod warunkiem, iż oświadczenie o rozwiązaniu Kontraktu zostanie złożone do 10 dnia po zakończeniu danego sezonu rozgrywkowego, a Klub nie będzie posiadać wobec Zawodnika żadnych zaległości w wypłacie wynagrodzenia kontraktowego oraz Klub wypłaci Zawodnikowi odszkodowanie w wysokości stanowiącej równowartość jednomiesięcznego wynagrodzenia indywidualnego należnego Zawodnikowi z tytułu profesjonalnego uprawiania piłki nożnej, chyba że strony uzgodnią zmianę warunków Kontraktu.”

Działanie Wisły Płock wobec zawodnika było więc w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Z jednostronnym rozwiązaniem kontraktu nie zgodził się jednak zawodnik i wniósł sprawę przeciwko Wiśle Płock do Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN tj.: pozew o ustalenie bezskuteczności złożonego przez klub oświadczenia. Wskazywano m.in.: na sprzeczność przepisów piłkarskich PZPN z przepisami piłkarskimi FIFA, które to przepisy nie przewidują możliwości rozwiązania kontaktu w takim trybie przez kluby piłkarskie spadające z ligi. Dodatkowo podnoszono, że przepisy piłkarskie PZPN niejako dyskryminują tj.: stawiają w gorszej pozycji zawodników polskich, bowiem ten przepis nie może być stosowany przez polskie kluby do zawodników zagranicznych.

Po rozpoznaniu sprawy Piłkarski Sąd Polubowny PZPN przychylił się do stanowiska zawodnika i uznał jednostronne rozwiązanie kontraktu przez Wisłę Płock za nieskuteczne. Orzeczenie takie potwierdziło, że kontrakt zawodnika nadal obowiązuje i to przez okres na jaki został pierwotnie zawarty ze wszystkimi tego konsekwencjami (np.: przywrócenie do zespołu i zapłata wynagrodzenia kontraktowego).

Wyrok Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN jest nieprawomocny i Wisła Płock zapowiada złożenie wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy do poszerzonego składu Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN.

Niezależnie od końcowego wyniku tej sprawy, wydaje się że kwestia zgodności przepisów piłkarskich PZPN z przepisami FIFA oraz z przepisami prawa powszechnego czy zgodności z przepisami prawa europejskiego (np.: potencjalne naruszenie prawa UE przez nowe regulacje piłkarskie dotyczące agentów piłkarskich) w przyszłości będzie coraz częściej podnoszona i na tym tle będziemy mieli liczne spory prawne.

Inną kwestią jest sama działalność i wydolność Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN, bowiem w środowisku sportowym od dawna mówi się, że Piłkarski Sąd Polubowny wymaga reformy. Postępowania są odpłatne i czasochłonne, a sprawy dość często są rozpoznawane przez arbitrów nie znających dobrze specyfiki piłki nożnej przez co zapadają czasem nieprawidłowe orzeczenia. W Polsce nie ma również instytucji niezależnej od PZPN, do której można by odwołać się od ostatecznego orzeczenia Piłkarskiego Sądu Polubownego, nie ma możliwości odwołania się np.: do Trybunału Arbitrażowego Do Spraw Sportu działającego przy Polskim Komitecie Olimpijskim tak jak przykładowo w sprawach orzeczeń dyscyplinarnych wdawanych przez organy polskich związków sportowych.

Podobne artykuły